Ja wolę auto z duszą i powiem wam, że w garażu u mojego dziadka zawsze stał jakiś samochód, ale dziadek zawsze nas przeganiał i nie dał zobaczyć co tam tak naprawdę stało. Dziadziuś zmarł i babcia mówiła, że trzeba zrobić porządek z tymi wszystkimi skorupami… Trochę nie wiedziałam o co babci chodzi, ale po dłuższej dyskusji okazało się, że chodzi o dwa auta w garażu. Wzięłam kluczę i razem z babcią poszłyśmy zobaczyć te „skorupy”. Moim oczom ukazały się piękne, zachowane w dobrym stanie Warszawy M20. Można powiedzieć, że „skorupy” okazały się żyłą złota. Oddałam te dwa skarby narodów do renowacji do znajomego z Jabłonny http://rzepeckiauto.pl/kontakt/ i pięknie je odrestaurowali. Autka sprzedałam kolekcjonerom i powiem wam, że razem z babcią zyskałyśmy trochę gotówki.  |