Bywa różnie na wycieczkach, to oczywiste. Moje dzieci są przyzwyczajone do różnych wyjazdów już od małego. Córki miały 3 lata, jak nauczyły się jeździć na 2 kółkach i korzystaliśmy z tego na całego. Potrafiły 5 km wtedy przejechać. Teraz jest jeszcze lepiej - wycieczki rowerowe są znacznie dłuższe. Piesze także. Niedawno byliśmy w Warszawie - 10 km każdego dnia córki dały radę Syn też świetnie sobie radzi, ale on jest starszy już. Wiadomo, że na takie wycieczki trzeba się dobrze przygotować - mieć plan, dzieci lubią wiedzieć gdzie i po co jada. Dobrze tez mieć jedzenie i wodę! Lub pieniądze i sklepy po drodze  |