To akurat świetny pomysł – jeśli ktoś lubi gotowanie i ma choćby kawałek ogrodu, to będzie zadowolony. Sam dostałem kiedyś wędzarnię jako prezent i do dziś używam. Zaczęło się od kiełbasy, potem były sery, ryby, a nawet tofu. Zajmuje to mniej miejsca niż myślisz – niektóre modele są naprawdę kompaktowe. A jak chcesz coś bardziej efektownego, to na stronie https://pietrzykwedzarnie.eu/kategorie/wedzarnie-tradycyjne znajdziesz wersje murowane, które wyglądają bardzo solidnie i mają klasyczny wygląd. Można dobrać coś do poziomu zaawansowania i miejsca w ogrodzie. |